Materiały Budowlane  I  Farby i Tynki
Dlaczego tynk pęka? 0
Dlaczego tynk pęka?

DLACZEGO TYNK PĘKA?

 

Jest to jedno z najczęściej zadawanych pytań w internecie jeśli chodzi o problemy z tynkiem. Jest kilka powodów przez które tynk może pękać lub się kruszyć.

Na kruszenie się tynku poza błędami wykonawczymi mogą wpływać chociażby panujące warunki atmosferyczne czy jakieś składniki występujące w podłożu, o których nie wiedzieliśmy np sole. Tutaj przedstawimy wam kilka najczęstszych powodów pękania tynku oraz powiemy jak możecie sobie z nimi poradzić.

 

Na wstępie szybkie info. Będę wdzięczny jeśli tam zajrzysz po przeczytaniu artykułu. 

 

Jeśli chcesz kupić tynk silikonowy lub inny tynk elewacyjny w dobrej cenie to sprawdź

ofertę tynków elewacyjnych na budujto.pl klikając TUTAJ

 

 

Spis treści artykułu

1. Błąd producenta tynków wewnętrznych - nie dogaszenie wapna w zaprawie

2. Kiedy nie kłaść tynku - nieodpowiednie warunki atmosferyczne i skutki tych wpadek - sporo wpadek

3. Przechowywanie - błędy które popełniasz bardzo często

 

 

1. NIEDOGASZENIE WAPNA W ZAPRAWIE CEMENTOWO – WAPIENNEJ.

Dotyczy tynków mineralnych zarówno wewnętrznych i zewnętrznych. Jest to jeden z najczęstszych powodów pękania tynku. Występuje on już na początkowym etapie przygotowywania mieszanki cementowo – wapiennej. Jednak nie jest to poważny problem, którego nie dałoby się załatwić.

Po naprawie wszystko powinno być już w porządku a on nie powinien się więcej wybrzuszać. Jest to jedna z pierwszych i najczęstszych lekcji dla początkujących wykonawców, którzy dopiero zaczynają swoją pracę.

Pomimo, że proces przygotowywania zaprawy nie jest pozornie absolutnie niczym trudnym to nie trudno tam o zwykły ludzki błąd. To nic niezwykłego i może zdarzyć się każdemu, dlatego najlepszym sposobem na to jest zachowanie zwykłej uwagi podczas pracy i tyle.

 

 

2. NIEODPOWIEDNIE WARUNKI ATMOSFERYCZNE.

To są główne przyczyny pękania tynków zewnętrznych. Gdy ekipa zdecyduje się na prace w odpowiednich warunkach wówczas producent zamyka reklamację jako błąd wykonawczy.

Wyróżniamy kilka typów warunków w których nie powinno się kłaść tynku:

 

Praca w pełnym słońcu.

Słońce potrafi nagrzać powierzchnię do temperatury nawet 80 stopni Celciusza. Czy zdarzyła Ci się taka sytuacja, że dotknąłeś ścianę, a ona cię poparzyła? Ja też to wyobraź sobie jaką mogła mieć temperaturę skoro Cię poparzyła 50 - 60 stopni?

Teraz zwróć uwagę na to że pracę z tynkiem powinno się przeprowadzać w temperaturze 10 - 30 st celciusza. Twoje ciało ma 36,6 stopnia, a ścian cię poparzyła to jakiego szoku dostaje mokry tynk który właśnie dotyka takiej powierzchni.

Przypuszczam, że sie smaży na ścianie. Jak będziesz miał szczęście to powstaną mikro rysy na ścianie, woda nimi odparuje ty zdąrzysz oddać robotę i zniknąć, ale inwestor po 2 - 3 latach będzie się męczył z odpadającymi płatami tynku.

 

Jak temu przeciw działać?

Siatka cieniująca na rusztowanie i uciekaj przed słońcem tak, aby dać tynkowi te 2 godziny zanim słońce zacznie go smażyć na powierzchni.

Moja rada pracuj od samego rana, po 5 rano latem jest jasno i maksymalnie do 9 - 10 rano. 

 

Tynk popęka nie tylko jeśli zostanie położony na gorącym podłożu, popęka też gdy słońce grzeje go na powierzchni. Gorące słońce przyczyni się do szybszego odparowania tynku co widać po tzw mikropęknięciach, pajęczynce czy rysach co ekipa to ma swoje określenia dla ego zjawiska.

 

Nie kładź tynku, gdy zanosi się na deszcz?

Pamiętam sytuację, gdy miałem status młody na budowie. Taki niewolnik majstra na czas pracy. Przynieś, zanieś, pozamiataj.

Zanosiło się na deszcz, ale termin gonił i trzeba było tynkować ten blok.

 

Majster kazał pomontować siatki cieniujące na rusztowaniach i zwiesić plandekę z dachu, aby woda nie leciała po ścianie. 

Zwykle to działało, ale zerwała się taka ulewa że siatki nie dawały rady sobie z tym deszczem, który leciał na podesty przez siatki i zakamarki nie osłonięte. Odbijał się i siłą rozprysku wylądował na świeżo otynkowanej ścianie.

Dalej można sobie wyobrazić jak ściana została obmyta z koloru.

Na szczęście skończyło się na malowaniu elewacji, ponieważ strugi płynące po tynku nie zrobiły rowków w strukturze, ale chodnik i wszystko w około było pomarańczowe i zielone.

 

Gdybyśmy nie założyli zabezpieczeń to trzeba byłoby kłaść klej siatkę jeszcze raz i tynkować od początku, a tak szefo był tylko 35 tyś do tyłu na farbie.

Najlepiej trzeba było odpuścić ten jeden dzień. 

Krótko mówiąc nie rób, gdy zanosi się na deszcz.

 

Nie kładź tynku jesienią, gdy jest duża wilgotność powietrza.

Dlaczego? Bo tynk nie schnie. Tynk wiąże przez odparowanie wody. Jeśli w powietrzu jest wilgoci powyżej 50% to tynk nie wyschnie lub wyschnie powierzchownie, a jak przestawisz rusztowanie to zmyje go pierwszy poważny deszcz.

Jesienią łatwo o ciąg wilgotnych dni z deszczowymi ekscesami. Dlatego uważaj.

 

Jeśli możesz to nie pracuj zimą.

Pomijam fakt, że tynk położony w ciągu dnia w temp. 14 stopni nie zdąży wyschnąć do wieczora, a w nocy będzie przymrozek, który spowoduje odspojenie części tynk od ściany. 

Nie oznacza to że tynk od razu odpadnie. Zwykle zajmuje mu to 2-3 lata ponieważ zespoił się z częścią, która trzyma się ściany.

Tak na marginesie, cynk ode mnie.

Przedstawiciele firm produkujących tynki nie jeżdżą na zgłoszone reklamacje jeśli tynki są robione w okresie listopad - marzec. Od razu odbijają piłeczkę hasłem błąd wykonawcy - w tym czasie nie robi się tynków. Mimo iż sprzedają przyśpieszacze wiązania tynku. 

 

Gruntuj ścianę dedykowanym preparatem

Jak coś się stanie nawet nie z Twojej winy, reklamacja jest odrzucona. Niektórzy będą doszukiwać się tego, że nie zastosowałeś ich całego systemu, czyli kleju i siatki.

 

Mieszaj tynk przed użyciem.

Tynk nie przemieszany krótko przed użyciem jest uznawany jako błąd wykonawcy, mimo iż wyszedł prosto z maszyny mieszającej. 

Po czym to sprawdzić? Dzisiaj tynki miesza się w tak zwanych żyroskopach. Są to maszyny które obracają tynk tak, aby wymusić rucha masy w wiadrze. Wygląda to jak wirująca pralka. 

Tynk wymieszany w żyroskopie jest dobrze wymieszany, ale czasami zdarza się że kropla pigmentu otoczyła się tynkiem i nie wymieszała się z resztą. Nie ma to większego wpływu na kolor tynku, ale podczas zacierania rozsmarujesz tą kroplę po ścianie.

przemieszanie tynku nawet 15 sekund zapobiega temu problemowi. 

Pamiętaj zawsze przemieszaj farbę i tynk przed użyciem.

 

3. NIEODPOWIEDNIE PRZECHOWYWANIE.

Ponownie jeden z bardzo często popełnianych błędów, albo raczej niedopatrzeń. Tynk tak jak każde inne produkty powinien być przechowywany w rekomendowanych przez producenta warunkach. Takie znajdują się między innymi w dokumentacji produktu np. w karcie technicznej lub karcie charakterystyki.

Z najbardziej ogólnych zaleceń dotyczących składowania tynków jest to aby nie były przechowywane w wilgotnych (gdy jest workowany) czy nasłonecznionych miejscach ( gdy jest w wiadrach).

Nie powinny być również składowane w warunkach gdzie panuje ujemna temperatura. Składowanie to coś co bardzo łatwo przeoczyć, a później efektami tego jest nieodpowiednio działający tynk i między innymi jego pękanie.

 

Tynk w wiadrze który ugotował się na słońcu pęknie już w wiadrze ponieważ woda odparuje z niego i powstanie kołnierz w miejscu styczności tynku z plastikiem oraz na powierzchni wiadra. 

Co prawda wilgoć będzie uwięziona w wiadrze, ale skropli się na wieku. Takiego tynku zalecam nie kłaść na ścianę ponieważ może nie związać się ze ścianą i zacznie odpadać płatami po wyschnięciu.

A wtedy to się zaczynają problemy.

 

Tynkarz, Malarz, Akrobata

Adam Chaczka

Komentarze do wpisu (0)

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
BOK - Biuro Obsługi Klienta 501 209 331
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl