Materiały Budowlane  I  Farby i Tynki

Dlaczego warto się rejestrować

Jak zamontować karnisz sufitowy i ścienny? 0
Jak zamontować karnisz sufitowy i ścienny?

Jak zamontować karnisz sufitowy i ścienny?

 

Montaż karnisza sufitowego nie wydaje się być chyba niczym specjalnie trudnym prawda? Przecież to tylko szybkie i proste przykręcenie jakiegoś tam elementu do sufitu?

Czego nam więcej potrzeba niż wiertarki i drabiny? Z jednej strony jak najbardziej, jest to niesamowicie łatwe zadanie, z którym powinien poradzić sobie praktycznie każdy.

Jednak z drugiej strony można powiedzieć, że praktycznie każdy da radę także popsuć to zadanie jeśli nie zwróci wystarczająco dużo uwagi na kilka szczegółów.

Chociażby taki co zrobić w sytuacji kiedy zaczynają pojawiać się krzywizny. Mamy trzymać się okna czy może raczej sufitu. Szczerze, ani jednego ani drugiego bo jest rozwiązanie trzecie, o którym powiemy więcej troszkę później.

 

Tego typu sytuacji jest tutaj oczywiście znacznie więcej, dlatego nawet podczas nawet pozornie najprostszych prac musimy być czujni i ciągle kontrolować wszystko co robimy.

To kto powinien zabrać się za tę pracę? Jak już powiedzieliśmy zawiesić karnisz może praktycznie każdy nie potrzebujesz żadnej specjalistycznej wiedzy, doświadczenia czy czegokolwiek co miałoby robić ciebie znawcę w danym temacie.

Wystarczy, że umiesz korzystać z wiertarki i posiadasz drabinę. Jeśli opanowałeś w swoim życiu te dwie umiejętności nic cię nie powstrzyma przed wykonaniem tej pracy.

 

Dobra skoro wstęp i tak zwane informacje organizacyjne mamy już za sobą to czas chwycić za drabinę oraz wiertarkę i zabrać się do pracy.

Podążajcie za naszym poradnikiem krok po kroku a cała praca będzie przebiegać szybko, łatwo i przede wszystkim przyjemnie. Powodzenia ;)

 

 

Pomierzenie sufitu oraz nadproża

Przede wszystkim musimy wykonać poprawne wymiary naszego sufitu, dokładnie chodzi oczywiście o jego szerokość aby przypadkiem nie doszło do sytuacji, że kupiliśmy karmisz szerszy niż sam pokój.

Chociaż jest to co prawda sytuacja mocno abstrakcyjna, jednak jak to się mówi przezorny zawsze ubezpieczony. Należy także sprawdzić czy nie występują przypadkiem żadne krzywizny, o których wcześniej wspomnieliśmy.

Jeśli są to co zrobić w takiej sytuacji? Mamy do wyboru czy trzymać się sufitu czy okna. Naszym zdaniem najlepiej jest wybrać coś pośrodku czyli wyprostować i zgubić. Wtedy jest najmniejsze prawdopodobieństwo na to, że ktoś zwróci uwagę, że karnisz wisi krzywo.

 

UWAGA! Końcówki karnisza powinny być wysunięte poza okno o jakieś minimum 20 – 30 cm a sam powinien wisieć minimum 5 – 10 cm ponad oknem. Jednak nie musicie trzymać się tutaj jakiś specjalnie rygorystycznych norm.

Powieśmy tak aby po prostu się nam podobało i pasowało do kształtu samego pomieszczenia.

 

Wszystkie pomiary lepiej jest zaznaczyć sobie na ścianie przy pomocy ołówka, przyda nam się do tego kątomierz budowlany oraz poziomica.

Poprzez wszystkie pomiary mamy oczywiście na myśli zaznaczenie punktów, w których będziemy wiercić otwory do których przykręcimy nasz wspornik. Do mocowania będziemy wykorzystywać kołki znajdujące się w zestawie (może też zdarzyć się, że będziecie zmuszeni dokupić je osobno).

 

 

Montaż karnisza

jak zawiesić karnisz

Dobra skoro wszystkie pomiary są już poprawnie wykonane i wiemy co czeka nas w dalszych etapach prac czas zabrać się za bezpośredni montaż.

Bierzemy w dłoń wiertarkę oraz wiertło z odpowiednio dopasowaną grubością do kołków, które będziemy montować.

Radzimy wam na czas pracy wyłączyć na wiertarce opcję udaru ponieważ może on za bardzo rozwiercić w cegle, betonie komórkowym, pustakach oraz innych miękkich materiałach.

 

PODPOWIEDŹ! Jeśli macie do zamontowana stosunkowo krótkie kołki to możecie to możecie na samym wiertle przy pomocy taśmy klejącej zaznaczyć średnią grubość wiercenia.

Pod otworami możecie przykleić jeszcze dodatkową kartkę papieru, która będzie zbierała pył oraz inne resztki powstające w wyniku wiercenia.

 

Kiedy kartka jest już gotowa chwytamy za wiertarkę i wykonujemy nasze otwory. Wkładamy w nie koszulki kołków i dobijamy przy pomocy młotka by wystarczająco mocno weszły w samą ścianę.

Kiedy wszystko trzyma się już wystarczająco mocno to czas usunąć karteczkę z pyłem i zamontować wspornik. Tutaj używamy już zwykłych wkrętów. Kiedy wspornik jest już solidnie zamocowany to sprawdźcie poprzez lekkie szarpnięcie czy wystarczająco mocno się trzyma.

Jeśli zdarzy się sytuacja, że wyjdzie on ze ściany zrazem z samymi kołkami to musicie powtórzyć procedurę ich mocowanie, ale oczywiście na lepszej jakości produkcie.

 

W tej sytuacji najlepszą opcją będzie kupienie zwykłych kołków rozporowych dostosowanych do podłoża, w którym będziemy pracować. Mocujemy je dokładnie w ten sam sposób co te dołączone do zestawu.

Jeśli jednak otwór będzie za mały będziecie musieli go powiększyć najpewniej przy pomocy trochę większego wiertła. Kiedy już o zrobimy i ponownie przymocujemy nasz wspornik jeszcze raz sprawdźmy poprzez lekkie szarpnięcie czy wszystko jest w porządku.

Jeśli wypadają oznacza to, że za bardzo powiększyliście dziurę i musicie wykonać kilka prac naprawczych. Jednak teraz nie o tym. Zakładamy, że wszystko trzyma się tak jak powinno i przechodzimy do dalszej pracy.

 

Z drugim wspornikiem robimy dokładnie w ten sam sposób. Pamiętajcie by w tej sytuacji nie korzystać już z kołków dołączonych do zestawu tylko od razu sięgnijcie po rozporowe.

Cała procedura wygląda praktycznie tak samo. Zaznaczamy na ścianie przy pomocy poziomicy oraz kątomierza budowlanego miejsce na otworu, montujemy karteczkę, wiercimy dziury, odklejamy karteczkę, wsadzamy koszulki kołków, dobijamy je młotkiem i przykręcamy już wspornik.

Na sam koniec także przeprowadzamy mały test wytrzymałości w postaci lekkiego szarpnięcia.

 

Dokręcamy teraz uchwyty do wsporniki i wsadzamy w nie drążek. Jeśli jest potrzeba docinamy go przy pomocy klasycznej końcówki a na sam koniec wsadzamy zaślepkę, która zamaskuje nasze docięcie.

I to w sumie już tyle, pozostaje nam jeszcze powieszenie zasłon i praca jest gotowa.

 

Był to akurat przypadek gdzie montujemy klasyczny karnisz ścienny. A jak wygląda praca z karniszem PCV sufitowym?

Jest on bardzo chętnie wybierany przez osoby posiadające u siebie w pomieszczeniu sufit podwieszany.

 

 

Jak zamontować karnisz PCV sufitowy?

Jest to naszym skromnym zdaniem zadanie jeszcze prostsze niż klasyczny karnisz ścienny. Oto co będziemy potrzebować do tej pracy: drabinę, kołki (jakie konkretnie powiemy trochę później), wiertarkę i to byłoby w sumie tyle.

Niezbędne będą jeszcze oczywiście dwie sprawne ręce i przynajmniej średni wzrok.

 

Dobra to jak to zrobić? Stawiamy drabinę a następnie przy pomocy poziomicy zaznaczamy kilka punktów, w których będziemy wykonywać nasze otwory, i w których będziemy później jeszcze dodatkowo wiercić.

Ten etap pracy będzie wyglądał trochę inaczej w zależności od tego na jaki kołek się zdecydujecie. My zakładamy, że wykonujemy wiercenie w pustej przestrzeni czyli w naszym przypadku w suficie wykonanym z płyt gipsowych.

 

Możecie użyć do tego specjalnych rozporowych kołków do pustych przestrzeni właśnie. Jednak testowaliśmy je kilka razy i szczerze nie polecamy za bardzo tego rozwiązania ponieważ nie zawsze działają tak jak powinny.

Ma to ostatecznie całkiem spory wpływ na wytrzymałość naszej konstrukcji. Naszym zdaniem najlepszą opcją będzie „ślimak”.

 

Jest to specjalny samowiercący się kołek, który jako jedyny jest na tyle mocny, że wkręca się lekko swoim „grzybkiem” w powierzchnie płyty. Trzyma on również najmocniej naszym zdaniem.

Możecie dostać go w dwóch wariantach, metalowym czyli tym droższym oraz bardziej solidnym i w plastikowym, jest to tańsza wersja ale również bardzo dobrze się sprawdza jeśli solidnie ją przykręcimy.

 

Ostatnim etap jest przymocowanie naszego karnisza za pomocą wkrętów i można powiedzieć, że to już tyle. Zostaje jeszcze zawieszenie firanek czy zasłon i pracę mamy już praktycznie z głowy. Jak widzicie jest to naprawdę zadanie praktycznie dla każdego.

 

 

Ile zapłacimy za karnisz?

Nie są to specjalnie wysokie koszty karnisz kupicie już od 50 zł w górę niezależnie czy będzie to ścienny czy sufitowy.

Najtańsze czyli tak zwane „badziewne” karnisze wykonane z plastiku możemy nawet znaleźć gdzieś w okolicach 30zł, jednak nie nastawiajmy się, że produkt, który otrzymamy będzie czymś innym niż definicją kupowania szajsu w internecie.

Nie mówimy tego ze złośliwości tylko takie są niestety fakty. Najdroższe karnisze natomiast potrafią kosztować w okolicach tysięcy złotych, jednak mamy już do czynienia z produktami typowo ekskluzywnymi.

 

A ile za powieszenie karnisza policzy nas fachowiec? Jeśli z jakiegoś powodu nie jesteście sami w stanie wykonać tego typu pracy to za zatrudnienie fachowca przyjdzie nam zapłacić w zależności od regionu polski od 50 do 200 zł.

Skąd taka rozbieżność cenowa? Nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o regionalizację ale również o to, że mechanizm nie zawsze jest taki sam. W wielu przypadkach karnisze mogą być dużo trudniejsze do założenia co automatycznie podnosi ich cenę.

Jeśli jednak nie zdecydowaliście się na nic specjalnie „innowacyjnego” i tak jak my postawiliście na klasykę w najdosadniejszym tego słowa znaczeniu to zapłacicie maksymalnie 100zł za to zadanie. No przynajmniej w 2022 roku bo nie wiadomo jak inflacja skoczy w następnych latach.

 

 

Jakie są najpopularniejsze karnisze?

Do najpopularniejszych karniszy sufitowych możemy zaliczyć zdecydowanie te wykonane zarówno z metalu jak i aluminium. Zdecydowanie należą do tych najczęściej kupowanych.

Natomiast jeśli chodzi o drewniane karnisze to wciąć można je kupić w znacznej części sklepów jednak są one dużo droższe i wyszły z mody wiele lat temu. Można powiedzieć, że kojarzą nam się teraz głównie z babcinymi mieszkaniami.

Jeśli chodzi o kolory to zdecydowanie króluje tam srebrny jednak często ludzi decydują się na złoty i wszelkiego rodzaju odmiany czerni jak i miedzi. Jeśli chcecie wbić się w nurt to najlepszą opcją będzie metalowy utrzymane w srebrnym kolorze.

A co z dodatkowymi zdobieniami. Jest to już kwestia całkowicie zależna od was. Jeśli chcecie iść z duchem minimalizmu możecie mieć niczym nieozdobiony pręt. A dla osób szukających czegoś innego z pewnością będzie dostępna cała masa różnych końcówek.

Komentarze do wpisu (0)

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
BOK - Biuro Obsługi Klienta 501 209 331
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl